Chcę wam serdecznie podziękować za odwiedzanie mojego bloga i czytanie wszystkich postów- gdyby nie wy, to już dawno przestałabym pisać na blogu. Zaczęcam też do komentarzy i sugestii, bo każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny-mogę coś zmieniać, dodawać. Dziękuję jeszcze raz za wszystkie odwieziny!!!
A wracając już do kulinariów... Skoro mamy święta czemu by nie zjeść mazurka: kajmakowego, czekoladowego? Ja nie mam w zwyczaju pieczenia mazurka czekoladowego, ale kajmakowy? Zawsze. W tym roku masę kajmakową zrobiłam z... krówek! Po prostu. Rozpuściłam krówki w garnuszku, dodałam troszkę masła i mleka a potem wylałam na kruchy spód. Proste? bajecznie. A jakie dobre! Tylko uwaga-można się zasłodzić! :D
Składniki:
- kruchy spód z przepisu na szarlotkę przepis
- opakowanie krówek
- łyżka masła
- pół szklanki mleka
No dobra, mało szczegółowy jest ten przepis, ale jaki skuteczny!
Ciasto zagniatamy i pieczemy według przepisu, krówki rozpuszczamy razem z masłem i mlekiem w garnuszku. Ciepłą jeszcze masę wylewamy na upieczony spód. i to tyle! tak! Można jeść od razu (tak najlepiej), albo poczekać do śniadania wielkanocnego.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz