W pudełku znajdowało się:
- 12 różowych foremek jednorazowych na babeczki
- Opakowanie proszku do ciasta (przewiduję, że mąka, soda, proszek do pieczenia i cukier)
- Opakowanie proszku do kremu malinowego
- Opakowanie płatków z białej czekolady
A potrzebne jest:
- 1 jajko
- 100 g oleju
- 100 ml mleka
- 200 g sera białego twarogowego*
- 50 g masła miękkiego niesolonego
Wykonanie:
Jajko i olej roztrzep i dodawaj stopniowo -miksując- mieszankę do ciasta. Po przesypaniu połowy dodawaj mleko, potem znowu mieszankę do ciasta i znowu mleko. Pod koniec zamieszaj na wysokich obrotach miksera przez 1 min.
Przelej do 12 foremek masę do 3/4 wysokości i piecz w 150 " C.
Po upieczeniu odstaw do ostygnięcia a najlepiej schłodź lekko.
Krem:
Masło z twarogiem zmiksuj i dodawaj stopniowo mieszankę do kremu.
Przełóż do szprycy z średniej wielkości otworem ząbkowanym i wyłóż na babeczki najlepiej zaczynając od zewnątrz.**
Posyp płatkami czekolady.
Najlepiej smakują po schłodzeniu.
SMACZNEGO :)
*ja użyłam półtłustego i dodawałam też do masy mleka. Myślę,że dobrym rozwiązaniem byłby taki ser na sernik pół na pół z twarogiem "ziarnistym"
**jeśli nie masz szprycy użyj łyżki lub przełóż masę do woreczka foliowego, odetnij szeroko rożek i wtedy wykładaj na babeczki
![]() |
A to pudełko z zawartością |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz